KULTURA » TEKSTY, ARTYKUŁY, PUBLIKACJE

Autor: Andrzej Dobiech

Łowiectwo w gminie Dalików w XX w.

Gmina Dalików jest gminą wiejską w powiecie poddębickim, w województwie łódzkim. Jej obszar wynosi 113 km2, w tym użytków rolnych 80%, a użytków leśnych 13%. Siedzibą gminy jest położona w jej centrum wieś Dalików, której początki sięgają XIV wieku. Gmina ma 20 sołectw i 43 miejscowości niesołeckich. Do największych wsi tej gminy należą: Idzikowice, Budzynek, Domaniew, Krasnołany, Brudnów, Krzemieniew, Złotniki, Dąbrówka Woźnicka, Dąbrówka Nadolna, Bardzynin, Gajówka-Wieś, Dalików, Kuciny, Sarnówek, Sarnów, Oleśnica, Zdrzychów, Wilczyca i Fułki. Gminę zamieszkuje 3700 osób, a zdecydowana większość zatrudnionych mieszkańców pracuje w rolnictwie.

Tereny rolne i leśne gminy wydzierżawiane są obecnie dla celów gospodarki łowieckiej przez pięć kół łowieckich:
- KŁ nr 30 "Tracz" z Łodzi - wydzierżawia w centrum gminy ok. 60% jej powierzchni.
- KŁ nr 11 "Myśliwiec" z Łodzi - ok. 16% powierzchni gminy w jej części południowej.
- KŁ nr 21 "Czajka" z Poddębic - ok. 10% powierzchni gminy w jej części północnej.
- KŁ nr 20 "Ostoja" z Poddębic - ok. 5% powierzchni gminy w jej części zachodniej.
Bardzo małe obszary terenów gminnych, w różnych jej stronach (razem ok. 9% powierzchni) wydzierżawiają koła łowieckie: nr 38 "Odyniec" z Łodzi, nr 16 "Ryś" z Łodzi i nr 403 "WKŁ Orlik" ze Zgierza.

Jak wyglądało łowiectwo na tej ziemi w okresie XX wieku? Kim byli polujący tu myśliwi? Jaka tu występowała i była pozyskiwana zwierzyna? Postaram się, w miarę mych możliwości odpowiedzieć na te pytania.

Początki XX w. to okres, gdy ziemie te znajdowały się jeszcze w granicach zaboru rosyjskiego i sprawy łowiectwa regulowały wydane w 1871 r. "Tymczasowe przepisy o polowaniu dla Królestwa Polskiego". W myśl tych przepisów prawo do polowania uzyskali na swoich terenach właściciele odpowiednio dużych majątków tj. przynajmniej 150 morgów gruntu w jednym obrębie (85,5 ha), pod warunkiem, że otrzymają pozwolenie na broń myśliwska i wykupią w starostwie kartę łowiecką. Dopuszczano też prawo polowania dla maksimum trzech właścicieli kilku graniczących z sobą części gruntów wynoszących razem przynajmniej 150 morgów. Prawo własności polowania mogło być ustępowane na rzecz innych osób. Władze początkowo nie zezwalały, ze względów politycznych, na organizowanie się myśliwych w stowarzyszenia i koła łowieckie. Pierwsze formalne stowarzyszenie łowieckie powstało na ziemiach polskich powstało dopiero w 1889 r.

Własność ziemska w okolicach Dalikowa była bardzo rozdrobniona. W praktyce, wobec wskazanych wyżej ograniczeń prawnych polować mogli stosunkowo nieliczni tu właściciele większych majątków. Na początku XX w. do największych właścicieli ziemskich na tym terenie należała rodzina Wardęskich, która posiadała Dobra Dalików składające się z folwarków Dalików i Lubocha, tudzież wsie Dalików, Dąbrowa Górna (Dąbrówka?), Lubocha i Władysławów; razem 1232 mórg. Folwark Gajówka, który w 1895 r. obejmował 358 mórg był własnością Biernackich. Folwark Złotniki należący od 1863 r. do wspólników Artura Gałczyńskiego i Pawła Bomińskiego miał w 1874 r., po wcześniejszym wyłączeniu parcel na uwłaszczenie chłopów, powierzchnię 390 mórg, ale w końcu XIX w. został w dużym stopniu rozkolonizowany poprzez sprzedaż ziemi chłopom i zubożałym szlachcicom. 1 Brak jednak informacji czy członkowie w/w rodów zajmowali się myślistwem.

Pierwszy ślad o działalności łowieckiej na tym terenie napotkałem w postaci ogłoszenia w tygodniku "Rozwój" z 1911 r. 2 Ogłoszenie dotyczyło prawdopodobnie majątku Wardęskich w Dalikowie i miało następującą treść:
"POLOWANIE na przestrzeni 750 morgów za przystępną cenę na trzy lata jest do wypuszczenia w dobrach Dalików oddalonych szosą od Aleksandrowa 14 wiorst (tramwaj elektryczny). Zawarcie umowy i warunki na miejscu u właściciela w Dalikowie."
Nie wiadomo, czy doszło do zawarcia tej proponowanej umowy wydzierżawienia prawa do polowania w Dalikowie.

W okresie I wojny światowej ustała wszelka zorganizowana działalność łowiecka, a sama wojna przyniosła wielkie zniszczenia lasom i przyczyniła się do ogromnego ubytku zwierzyny łownej. Było to wynikiem zarówno bezpośrednich działań wojennych jakie toczyły się na polskich ziemiach, a w tym również na ziemi łódzkiej, jak i postępowania ludności pozbawionej przez długie okresy opału i żywności, zmuszonej tym samym do wyrębu lasów i kłusownictwa. Odradzające się Państwo Polskie musiało odbudować także swoje leśnictwo i zorganizować łowiectwo. Jeszcze przez kilka lat w różnych rejonach kraju obowiązywały łowieckie akty prawne zaborców, aż do czasu wydania w 1927 r. Rozporządzenia Prezydenta Rzeczpospolitej o prawie łowieckim. W dalszym ciągu prawo do polowania było związane z własnością gruntów i należało do właściciela gruntu. Właściciel polowania mógł je użytkować samodzielnie jeżeli obszar jego gruntu, był nie mniejszy od 100 ha ciągłej powierzchni. Obszar taki po zarejestrowaniu go przez właściwego starostę stanowił obwód łowiecki własny. Właściciele obszarów polowania o obszarach mniejszych od 100 ha ciągłej powierzchni mogli je użytkować łącznie z innymi takimi właścicielami, tworząc obwód łowiecki wspólny (większy od 100 ha powierzchni ciągłej). Właściciele gruntów objętych wspólnym obwodem łowieckim stanowili spółkę łowiecką, która posiadała osobowość prawną. Spółka łowiecka mogła użytkować polowanie w obwodzie łowieckim wspólnym jedynie przez wypuszczenie polowania w dzierżawę. Polowanie mogło być wypuszczone w dzierżawę na czas nie krótszy niż sześć lat. Powstały więc warunki do rozwoju łowiectwa w całym kraju i powiększania szeregów myśliwych. Wielu światłych ziemian podjęło w swych majątkach racjonalną gospodarkę leśną i łowiecką. Organizowali się i polowali także przedstawiciele innych, uboższych warstw społecznych, wydzierżawiając tereny od tworzonych wiejskich spółek łowieckich. W miastach i na wsi powstawały koła łowieckie, które początkowo ograniczały się tylko do polowania i ochrony zwierzyny na gruntach dzierżawionych, a dopiero w późniejszych latach podejmowały szerszą działalność ideową i kulturową. Z czasem powstały regionalne i ogólnopolskie organizacje myśliwskie grupujące koła łowieckie.

W 1928 r. powstaje Kółko Myśliwskie we wsi Dalików. 3 Zebranie organizacyjne Kółka odbyło się dnia 22 stycznia 1928 r. we wsi Dalików z udziałem następujących osób:
1) Rudolf Bloch, urodzony dnia 14. 11. 1873 r., zamieszkały we wsi Dąbrówka Folwarczna,
2) Otto Wolski, nauczyciel zamieszkały we wsi Huta Bardzyńska,
3) August Bloch, zamieszkały we wsi Rozynów,
4) Aleksander Ambroziak, rolnik zamieszkały we wsi Zdrzychów,
5) Stanisław Sylwestrzak, rolnik zamieszkały we wsi Krzemieniew,
6) Władysław Kurczewski, rolnik zamieszkały we wsi Krzemieniew (Fot. 1),
7) Józef Witczak, urodzony dnia 16.03. 1866 r., rolnik zamieszkały we wsi Dalików,
8) Frydrych Stroszein, zamieszkały we Huta Bardzyńska,
9) Jan Szajbel, zamieszkały we wsi Dąbrówka Woźnicka.

Przyjęto typowy dla tego rodzaju stowarzyszeń statut kółka i wybrano zarząd w składzie: Prezes - Rudolf Bloch, v-ce prezes Aleksander Ambroziak, skarbnik Stanisław Sylwestrzak, sekretarz Otto Wolski, łowczy Władysław Kurczewski. 4


Fot. 1 - Myśliwy Władysław Kurczewski z Krzemieniewa, lata 20-te, XX w.

Na fotografii 2, przedstawiony jest protokółu z tego zebrania założycielskiego, a na fotografii 3 pierwsza strona statutu kółka. W statucie określono cel działania kółka jako: szerzenie zasad prawidłowej gospodarki łowieckiej, przestrzeganie prawidłowych sposobów polowania, podniesienie zwierzostanu oraz współdziałanie z władzami krajowymi w zwalczaniu wszelkich wykroczeń przeciw obowiązującym prawom łowieckim.


fot. 2 - Protokół zebrania założycielskiego Kółka w Dalikowie.

Fot. 3 - Statut Kółka Myśliwskiego w Dalikowie.

Jak wynika z dokumentu wystawionego przez Urząd Gminy w Dalikowie (Fot. 4) koło mogło dysponować terenami do wydzierżawienia prawa do polowania o łącznej powierzchni 2.842 ha, a skład osobowy koła powiększył się prawdopodobnie o Tomasza Czaplickiego z Brudnowa, Władysława Beniaka z Budzynka, Edwarda Penno ze wsi Kossobudy i Józefa Miłosza z Dalikowa. Kółko Myśliwskie w Dalikowie działało do wybuchu wojny we wrześniu 1939 r. Ostatni znany skład zarządu wybranego w dniu 17 lipca 1938 r. przedstawiał się następująco: Prezes Rudolf Bloch, v-ce prezes Józef Witczak, sekretarz Jan Bloch urodzony 23.05.1906 r., zamieszkały we wsi Dąbrówka Folwarczna, skarbnik Reinhold Rozenkrater (?), urodzony 16.06.1896 r., zamieszkały we wsi Dąbrówka Folwarczna i łowczy Roch Olczyk, urodzony 16.08.1888 r. zamieszkały we wsi Brudnów. Niestety brak jakichkolwiek informacji na temat pozyskania zwierzyny na jaką polowali członkowie tego kółka i na temat innych efektów działania kółka. Brak też informacji o ewentualnym powiązaniu Kółka z Dalikowa z ogólnopolską organizacją łowiecką - Polskim Związkiem Stowarzyszeń Łowieckich powstałym w 1929 r. i w 1936 r. przekształconym w Polski Związek Łowiecki.


Fot. 4 - Dokument Gminy Dalików określający tereny do polowań dla Kółka Myśliwskiego w Dalikowie, rok 1928.

Z ustnych przekazów od mieszkańców Dalikowa wiadomo, że w okresie przedwojennym polował w tych okolicach także agronom zatrudniony w majątku Wardęskich, mieszkaniec Dalikowa, Stanisław Marczyński. Nie wiadomo jednak, czy był on związany z Kółkiem Myśliwskim w Dalikowie. 5

Na początku okupacji niemieckiej (1939-1945) rozwiązano wszystkie polskie stowarzyszenia, polskim myśliwym odebrano broń i uniemożliwiono polowanie. Uprawnionymi do polowania byli tylko obywatele Rzeszy Niemieckiej i tzw. przynależni do narodu niemieckiego.

Reaktywowanie Polskiego Związku Łowieckiego nastąpiło 25 stycznia 1945 r. PZŁ działał na podstawie przedwojennego statutu i Rozporządzenia Prezydenta Rzeczpospolitej o prawie łowieckim z 1927 roku. Myśliwi mogli początkowo indywidualnie dzierżawić tereny lub łączyć się w koła łowieckie. Wkrótce władze wprowadziły obowiązek przynależności myśliwego do Polskiego Związku Łowieckiego i do koła łowieckiego. Łowiectwo stało się teoretycznie dostępne dla wszystkich obywateli, ale w praktyce przez wiele lat ograniczano tą dostępność z motywów politycznych, przy wydawaniu pozwolenia na broń myśliwską.

Po wojnie, do 1964 r., brak szczegółowych informacji o łowiectwie na terenie gminy Dalików. Autorowi wiadomo tylko, że w dniu 1.02.1946 r. do rejestru stowarzyszeń Urzędu Wojewódzkiego Łódzkiego wpisano "Wiejskie Kółko Myśliwskie" z siedzibą w Poddębicach, które jako teren działalności wskazało gminy: Poddębice, Gostków i Dalików. Założycielami tego koła byli: Pawełczyk Józef, Grębczewski Edward, Warawasowski Władysław, Kubiak Ludwik, Kubiak Seweryn, Kowalski Roman, Krejdowicz Zygmunt, Klimecki Zygmunt, Bilski Julian, Kubiak Wincenty, Bąkowski Władysław, Thomas Stanisław, Dutka Wincenty, Michalak Stanisław, Małuszewski Zygmunt, dr Tyczyński, Urbańczyk Jan. Czas trwania stowarzyszenia nieograniczony. Cel stowarzyszenia określono w postanowieniu rejestrującym w sposób następujący: Zabieganie o wyjednywanie celowych zarządzeń władz prawodawczych i wykonawczych w zakresie łowiectwa. Utrzymywanie i prowadzenie terenów łowieckich, urządzanie wzorowych polowań, ułatwianie nabycia żywej zwierzyny, dopomaganie w tępieniu szkodników, popieranie hodowli psów myśliwskich, przeciwdziałanie kłusownictwu, handlowi zwierzyną w czasie zakazanym, prenumerowanie czasopism łowieckich, a z obowiązku "Nowiny Ludowe" w Warszawie, które zostały uznane za organ Centralnego Związku Wiejskich Kółek Myśliwskich (C.Z.W.K.M.), prowadzenie biblioteki, muzeum łowieckiego, urządzanie odczytów, konkursów strzeleckich itp. Wydawanie nagród osobom wyróżniającym się. 6

Prezesem tego koła, które wkrótce liczyło kilkunastu członków, został Józef Pawełczyk. Członkowie grupując się w kilkuosobowe zespoły wydzierżawiali tereny do polowania. W tym okresie prawo do polowania na określonym terenie uzyskiwało się na zasadzie zawieranych umów dzierżawnych między kołem łowieckim a spółką łowiecką danej gromady i gminy. Obwody łowieckie jako tereny prowadzenia gospodarki łowieckiej wprowadzono dopiero w wyniku "Dekretu o prawie łowieckim" z 1952 r. W 1954 r. Wojewódzka Rada Narodowa w Łodzi podjęła uchwałę o podzieleniu obszaru województwa łódzkiego na 275 obwodów łowieckich (o powierzchni minimum 3000 ha). Koło z Poddębic, które w międzyczasie przyjęło nazwę "Szarak", otrzymało wtedy w dzierżawę 3 obwody znajdujące się na zachód i północ od Gminy Dalików. Tradycje tego koła kontynuuje obecnie Koło Łowieckie nr 20 " Ostoja" w Poddębicach. 7

Z przekazów ustnych mieszkańców gminy wiadomo, że na przełomie lat 50-tych i 60-tych polowali tu także myśliwi z Łęczycy, prawdopodobnie z powstałego w 1948 r. Koła Łowieckiego "Bażant" w Łęczycy. Było to wynikiem przynależności Dalikowa do 1956 r. do powiatu łęczyckiego i do istniejącej wówczas Powiatowej Rady Łowieckiej w Łęczycy. Do koła tego należeli przedwojenny myśliwy Władysław Kurczewski z Krzemieniewa i jego syn Stanisław Kurczewski z Dalikowa. Starsi mieszkańcy gminy wspominają polującego wtedy w tym kole dr Soroko Lecha, który był prezesem w/w łęczyckiego koła w latach 1957-1959. Wspomina się, że w okolicach Dalikowa odbywały się polowania łęczyckich myśliwych na zające, nielegalną dziś metodą, "w kotły", ale brak na ten temat bliższych danych. 8

Dopiero w roku 1964 grupa myśliwych z Łodzi, należących uprzednio do KŁ nr 2 "Hubertus" w Łodzi, w składzie: Ryszard Walkowski (przedwojenny myśliwy), Jerzy Wasiak, Jerzy Elert, Wacław Jakubczyk, Czesław Kubiak, Karol Kujat, Edmund Omieciński, Stanisław Janaszewski, Tadeusz Błaszczyk, Witold Zatorski, Wiesław Janaszewski i Jan Przytulski zawiązuje Koło Łowieckie nr 30 "Tracz". W dniu 5.10.1964 r. koło to podpisuje z Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Poddębicach umowę dzierżawy dwu obwodów łowieckich o nazwach "Krzemieniew" i "Bardzynin", o łącznej powierzchni ok. 7300 ha, a w tym ok. 800 ha lasów, położonych w centrum gminy Dalików oraz częściowo na terenach gminy Poddębice. 9 Na tych samych terenach polują do dziś członkowie tego koła. W tym samym roku do koła przyjęto członków: Kurczewskiego Mieczysława z Krzemieniewa (syna Władysława), Kurczewskiego Stanisława z Dalikowa, Jankowskiego Stefana i Kurasia Michała z Poddębic. Pierwszym prezesem koła został wybrany Ryszard Walkowski, łowczym Jerzy Wasiak, skarbnikiem Omieciński Edmund i sekretarzem Zatorski Witold. Koło zatrudniło strażnika łowieckiego Jana Tomaszewskiego z Krzemieniewa. Wkrótce skład koła powiększył się o dalszych myśliwych: Mikołaja Sprudina w 1965 r. (słynnego operatora filmowego) 10, braci Wojciecha Dobiecha w 1967 r. i Andrzeja Dobiecha w 1969 r. oraz Władysława Sowińskiego też w 1969 r. - wszyscy z Łodzi. W 1970 r. do koła przystąpił Henryk Pawlak z Budzynka, a później jeszcze inni myśliwi z Łodzi, Poddębic i z gminy Dalików. Nazwiska większości z nich podano przy opisach zamieszczonych niżej fotografii. Ilość członków koła przez następne czterdzieści lat utrzymywała się w granicach ok. 20 do 25 osób.

Myśliwi KŁ "Tracz" zastali na terenie tych obwodów łowieckich bardzo słaby stan zwierzyny łownej, znikomą ilość saren, bardzo mało zajęcy, pojedyńcze bażanty oraz dosyć dobry stan kuropatw. Koło "Tracz" zaczęło prowadzić racjonalną gospodarkę łowiecką na podstawie planów rocznych opiniowanych przez władze gminne i zatwierdzanych przez nadleśnictwo w Poddębicach. Myśliwi i strażnicy łowieccy bardzo intensywnie zwalczali szkodniki łowieckie i kłusownictwo, prowadzili zimowe dokarmianie zwierzyny przeznaczając na to wiele ton paszy treściwej. Okresowo prowadzono introdukcję bażantów, kuropatw, zajęcy i królików. Koło budowało zawsze wiele różnych urządzeń łowieckich i miało np. w 1988 r. na obydwu swoich obwodach 21 paśników dla saren, 44 podsypy dla dokarmiania bażantów i kuropatw i 22 lizawki z solą dla zwierzyny. Dla celów polowań indywidualnych na zwierzynę grubą i ochrony upraw rolnych przed dzikami rozmieszczono na skrajach lasów 13 ambon myśliwskich.

Wkrótce stan zwierzyny drobnej znacznie się poprawił. W roku gospodarczym 1973/74 odstrzelono na polowaniach zbiorowych 453 zajęcy i odłowiono w sieci 53 sztuk szaraków przeznaczonych na eksport. W tym samym roku na polowaniach indywidualnych odstrzelono 259 szt. bażantów i 316 sztuk kuropatw. W najlepszym okresie, tj. w roku 1976/77 odstrzelono 556 sztuk zajęcy i odłowiono dodatkowo 13 sztuk. Bażantów upolowano wtedy 264 sztuk, a kuropatw zabito 493 sztuk przez własnych myśliwych i 200 sztuk przez zaproszonych tzw. myśliwych dewizowych z Francji. W latach następnych nastąpił jednak szybki regres stanu zwierzyny drobnej, którego przyczyny były bardzo złożonej i niezależnej od myśliwych natury. Regres ten, trwający do dziś i pogłębiający się dalej, jest wynikiem ogromnego wzrostu liczebności szkodników łowieckich: ptaków krukowatych, jastrzębi, lisów, wałęsających się psów i kotów. Bardzo wzrosła też penetracja terenów łowieckich przez ludność miejscową i przyjezdną. Stale, wręcz lawinowo, wzrasta zabudowa terenów dawniej użytkowanych łowiecko. Pojawiają się setki działek rekreacyjnych często ogrodzonych betonowymi płotami. Na stan ilościowy zwierzyny wpływają też negatywnie zmiany w zakresie kultury rolnej i mechanizacja upraw rolnych. Wskazane wyżej okoliczności dotknęły przede wszystkim zwierzynę drobną, w znacznie mniejszym stopniu zwierzynę grubą, a niektóre, jak np. zwiększenie jednolitych powierzchni upraw rolnych (szczególnie kukurydzy), sprzyjają wzrostowi liczebności dzików. Na początku lat 80-tych nastąpił już znaczny wzrost stanu zwierzyny grubej, co pozwoliło np. w sezonie 1983/84 odstrzelić 21 saren i 14 dzików, a w sezonie 1990/91 odstrzelić 35 saren i 21 dzików. W tym ostatnim okresie upolowano tylko 179 zajęcy i 95 bażantów. Rocznie zabijano w latach 80-tych i 90-tych średnio ok. 5 lisów, tych głównych tępicieli zwierzyny drobnej. W latach ostatnich pozyskanie lisów wzrosło nawet do 35 sztuk rocznie. Obecnie sytuacja jeśli chodzi o zwierzynę drobną jest już dramatyczna, podobnie jak w innych kołach działających na terenie tej gminy i w większości kół łowieckich w kraju. Dzieje się tak mimo, że od wielu lat praktycznie się na nią nie poluje. Koło organizuje od kilku lat prawie wyłącznie tylko polowania zbiorowe na dziki i lisy oraz polowania indywidualne na sarny. Ostatnio pojawiają się na terenach gminy "przechodnie" jelenie (widziano stado jeleni liczące 12 sztuk) i pojedyncze, wędrujące łosie, które są jedynie obserwowane i fotografowane przez myśliwych.

Myśliwi Koła Łowieckiego "Tracz" biorą szeroki udział w akcjach jakie prowadzi Polski Związek Łowiecki dla zatrzymania spadku i odbudowy dobrych stanów zwierzyny drobnej w naszych łowiskach. W minionych latach prowadzili introdukcje bażantów i kuropatw utrzymywanych wcześniej w wolierze oraz królików i zajęcy. Wysiłki te bez gruntownych zmian prawnych i kulturowych nie mogły dać jednak oczekiwanych efektów. Istnienie zwierzyny drobnej i istnienie naszego łowiectwa jest zagrożone. Nastąpiło zachwianie relacji między ptakami drapieżnymi i krukowatymi, a za ptactwem łownym, którego jest znacznie mniej. Ptaki drapieżne i krukowate polują na kuropatwy i bażanty, a także na młode zające. Zabijanie ptasich szkodników łowieckich jest albo niemożliwe z powodu ich całkowitej ochrony, albo jest prawnie bardzo ograniczone. Lisy, rozmnożone nadmiernie wskutek zrzucania z samolotów szczepionek przeciw wściekliźnie, która w sposób naturalny regulowała ich stan, wyniszczają wszelką zwierzynę drobną. Dodatkowe duże straty w stanie zwierzyny powoduje występujące na terenie gminy kłusownictwo - wnykarstwo oraz wałęsające się po polach i lasach w dużej ilości psy. Napotyka się też na dowody kłusownictwa z użyciem broni palnej i na coraz częstsze przypadki upadku saren, a nawet jeleni, wskutek kolizji drogowych z pojazdami samochodowymi. Zaśmiecania lasów na terenie gminy przybrało już rozmiary katastrofalne i niszczy całe środowisko przyrodnicze. Kłusownictwa i zaśmiecania lasów nie ograniczy się bez aktywnej pomocy mieszkańców i władz gminy.

Koło Łowieckie "Tarcz" posiada od 1985 r. swoją siedzibę - dom we wsi Gajówka oraz, od 1991 r. własny grunt o powierzchni ok. 4 ha w postaci lasu i ziemi uprawnej służącej jako tzw. poletko produkcyjne paszy dla dokarmiania zwierząt. Myśliwi naszego koła, wśród których jest wielu kolegów z terenu gminy i okolic, są zintegrowani z miejscową ludnością, utrzymują z mieszkańcami dobrosąsiedzkie stosunki i dbają o zmniejszenie szkód łowieckich jakie powodują dziki. Koło utrzymuje dobre kontakty z władzami gminy, reagując na wszystkie potrzeby gminy, prowadzi też współpracę ze szkołą w Dalikowie organizując wspólnie dla dzieci tzw. "zielone lekcje" w Gajówce. Koło utrzymuje też bardzo dobre kontakty z Ochotnicza Strażą Pożarną w Dalikowie, świadcząc sobie wzajemnie pomoc w różnych działaniach organizacyjnych. Myśliwi Koła Łowieckiego "Tracz" przyjmują w swoje szeregi stale nowych stażystów zamieszkałych na terenie gminy i zależy im na sympatii i współdziałaniu miejscowej ludności w ochronie przyrody i zmniejszeniu szkód łowieckich powodowanych przez dziki.

Obecnie KŁ "Tracz" liczy 23 członków, a na jego czele stoi zarząd w składzie: Prezes - Maciej Śmieciński, łowczy - Jan Kowalczyk, skarbnik - Grzegorz Olczyk i sekretarz - Marek Słoczyński. W Komisji Rewizyjnej zasiadają: Tadeusz Adamski, Władysław Sowiński i Bartosz Korta. Niżej załączono kilka fotografii z historii koła przedstawiających wielu jego byłych i aktualnych członków.

Tak, jak wyżej wskazano, kształtowało się łowiectwo w Gminie Dalików w XX w. i tak działało dominujące na jej terenie koło łowieckie. Jak będzie tu wyglądać sytuacja łowiectwa w następnych latach - trudno dziś wyrokować. Wszystko jednak wskazuje, że nadciągają na tą tradycyjną dziedzinę działalności człowieka tzw. "czarne chmury", których myśliwi polscy nie potrafią skutecznie rozpędzić. Prawdopodobnie dzisiejsze tereny łowieckie w Gminie Dalików zostaną w następnych dziesięcioleciach zamienione w tereny rekreacyjno-działkowe wykorzystywane przez mieszkańców pobliskiej Łodzi, a spośród zwierzyny łownej pozostaną jedynie dziki i lisy, które są odporne na obecność i presję ze strony ludzi. Mimo wszystko życzmy sobie jeszcze "Darz Bór"!

Andrzej Dobiech
Koło Łowieckie nr 30 "Tracz" w Łodzi

Tekst zamieszczono za wiedzą i zgodą autora.
Niniejszy artykuł ukazał się (w wersji skróconej) w kwartalniku Oddziału PTTK w Sieradzu o tytule "Na Sieradzkich Szlakach", nr 1/101/2011/XXVI.


Fot. 5 - KŁ "Tracz". Polowanie na dziki w lasach Bardzynina, rok 1982. Od lewej stoją: A. Banaszewski, M. Sprudin, R. Walkowski, S. Siedlecki, H. Pawlak, S. Koryński, A. Dobiech, J. Brzeziński. Klęczą od lewej: N.N., Zb. Sowiński, gość koła W. Klitowski, W. Sowiński. (foto A.D.)


Fot. 6 - KŁ "Tracz". Polowanie na dziki w 1984 r. Od lewej stoją: S. Koryński, W. Sowiński, W. Dobiech, W. Rytter, M. Sprudin, N.N., A. Banaszewski. Klęczą lub siedzą od lewej: A. Dobiech, Z. Górski, H. Pawlak, M. Kurczewski, Zb. Sowiński, S. Kurczewski. (foto A.D.)


Fot. 7 - KŁ "Tracz". Polowanie na zające w 1992 r. Od lewej strony stoją: S. Kurczewski, M. Kurczewski, A. Dobiech, M. Cajdler, Z. Górski, S. Jankowski, T. Adamski, gość koła Kajdos, W. Dobiech, Ś. Rytter, R. Rytter, A. Drzewiecki (wyżej), gość koła K. Panas, Zb. Sowiński, W. Rytter, A. Banszewski. Klęczą od lewej: K. Maciaszczyk z córką, H. Wiankowski, P. Cajdler, J. Kowalczyk.


Fot. 8 - KŁ "Tracz". Polowanie hubertowskie na zające w 1995 r. Od lewej stoją: M. Cajdler, W. Sowiński, T. Adamski, A. Dobiech z foksterierem "Urwisem", J. Kowalczyk, W. Dobiech, J. Filipiak, K. Panas. Z tyłu samochód transportowy koła z podczepionym tzw. "karawanem" na zające. (foto A.D.)


Fot. 9 - KŁ "Tracz". Zbiórka myśliwych przed Domem Myśliwskim "Gajówka", rok 2002. Od lewej stoją: J. Filipiak, gość N.N., W. Dobiech, B. Kurczewski, M. Śmieciński, G. Olczyk, P. Jankowski, A. Drzewiecki, T. Adamski, A. Dobiech. Klęczą od lewej: J. Kowalczyk jr., K. Maciaszczyk, Z. Górski, J. Kowalczyk, Ś. Rytter, W. Kuźnicki (nad poprzednim ), W. Rytter. (foto A.D.)


Fot. 10 - KŁ "Tracz". Obchody jubileuszu 40-lecia koła w 2005 r. Od lewej stoją: J. Kowalczyk jr., A. Korta. M. Śmieciński, W. Kuźnicki, A. Banaszewski, R. Rytter, M. Słoczyński, B. Kurczewski, G. Olczyk, K. Maciaszczyk. Siedzą od lewej: W. Rytter, M. Woźniak, A. Drzewiecki, T. Adamski, A. Dobiech, W. Dobiech, W. Sowiński, J. Kowalczyk, S. Jankowski, Z. Górski. (foto A.D.)


PRZYPISY KOŃCOWE
1 Karol Krajewski - "Dalików, część I, historia wsi Dalików, Gajówka, Sarnów, Złotniki" , Poddębice 2008 r. Λ
2 Tygodnik "Rozwój" nr 148 z dnia 3 lipca 1911r., Łódź. Λ
3 Archiwum Państwowe w Łodzi, zespół Urząd Wojewódzki w Łodzi, Wydział Społeczno - Polityczny, sygnatura 969. Λ
4 Andrzej Dobiech - "Kurczewscy, cztery pokolenia myśliwych z ziemi łódzkiej", artykuł w "Brać Łowiecka" nr 1 / 2006. Λ
5 Relacja ustna Tadeusza Adamskiego z Dalikowa, rok 2010. Λ
6 Monitor Polski nr 28 z dnia 24 marca 1946 r. Λ
7 "Historia Koła Łowieckiego nr 20 "Ostoja" w Poddębicach, 1965-1995 ( wyjątki z kroniki). Opracował Jerzy Jędrzejczak w 1995 r. Λ
8 Relacje ustne Tadeusza Adamskiego z Dalikowa i Stefana Jankowskiego z Poddębic, rok 2010. Λ
9 Biuletyn "XXV lat Koła Łowieckiego nr 30 Tracz" , Łódź 1989 r. , oprac. A. Dobiech. Λ
10 Andrzej Dobiech - "Myśliwy, artysta i patriota - Mikołaj Sprudin", artykuł w "Brać Łowiecka" nr 5 / 2008. Λ